poniedziałek, 19 listopada 2012

Płatności internetowe

www.1and1.pl

Płatności internetowe

Autorem artykułu jest marek szynkiewicz


Płatności internetowe-szybki i wygodny sposób na handel w sieci. Ebiznes nie może się obejść bez płatności internetowych,przy pomocy których możemy zrealizować wszelkie operacie pieniężne,choćby zakup wylicytowanego przedmiotu na eBayu albo allegro.

Obecnie serwisy umożliwiające płacenie wirtualnymi pieniędzmi są najbardziej popularne wśród osób zajmujących się właśnie handlem w internecie albo jak już wspomniałem u osób kupujących bądź sprzedających na aukcjach internetowych.Przesłanie pieniędzy komukolwiek na całym świecie jest tanie-zazwyczaj jest pobierana mała prowizja od przesłania pieniędzy(najczęściej płaci ją odbiorca),wygodne-nie trzeba ruszać się z domu,a także bezpieczne.



Przyjrzyjmy się zatem kilku serwisom tego typu:




1.PayPal



Najbardziej znany i najpopularniejszy,którego właścicielem jest eBay. PayPal ma ponad 100 milionów użytkowników w 190 krajach. Od czerwca 2005 roku serwis jest dostępny również dla Polaków. Od października 2006 roku możemy korzystać z pełnej funkcjonalności serwisu (chodzi przede wszystkim o przyjmowanie płatności,wcześniej niemożna było wypłacać pieniędzy do polskich banków).Obsługa płatności w PayPal jest bardzo prosta wystarczy podać adres emailowy odbiorcy przekazu pieniężnego. Wpisujemy odpowiednią kwotę, sprawdzamy podane informacje,a następnie potwierdzamy,pieniądze zostają przesłane do odbiorcy.Cała operacja trwa moment.Nie płacimy przy tym żadnych prowizji. Tak jak już wspomniałem my nie ponosimy żadnych kosztów,ponosi je wyłącznie osoba otrzymująca pieniądze (do 3,4% przesłanej kwoty + 1,35 PLN).





2.MoneyBookers



Brytyjski serwis umożliwiający "przesyłanie" pieniędzy mailem. W przeciwieństwie do innych systemów tego typu, MoneyBookers nie ogranicza dostępu do swoich usług. Obsługuje użytkowników ze wszystkich krajów świata.Zasilenie konta w MoneyBookers za pomocą przelewu bankowego jest bezpłatne. Ta sama operacja wykonana kartą płatniczą wiąże się z prowizją w wysokości 1,9%. Przesłanie pieniędzy do innego użytkownika kosztuje 1,00% kwoty przekazu (nie więcej niż 0,50 EURO).MoneyBookers współpracuje z lokalnymi systemami bankowymi ponad 30 krajów, głównie Europy. Dzięki temu ich mieszkańcy ponoszą mniejsze koszty przy zasilaniu konta oraz wypłacaniu środków z MoneyBookers. Aby zasilić swoje konto w systemie wystarczy zrobić przelew krajowy na odpowiednie konto w BRE Bank SA. Pieniądze zostaną zaksięgowane w MoneyBookers w ciągu 2-5 dni.Środki zebrane w MoneyBookers mogą zostać wypłacone m.in. czekiem bądź przelane na nasze konto w banku.



3.E-gold



E-Gold działa już od 1996 roku i tak jak w powyższych korzystanie z niego mają możliwość ludzie z krajów na całym świecie.Założenie konta jest oczywiście darmowe i może je posiadać każdy. Aby ktoś mógł dokonać przelewu na twoje konto potrzebny mu jest jedynie jego numer.Co ciekawe za każdym razem, gdy ktoś dokona przelewu na Twoje konto - kwota jest automatycznie przeliczana na złoto,srebro lub platynę(metale szlachetne).Przelicznikiem jest aktualna stawka za 1gr złota. Kiedy chcesz pobrać pieniądze następuje przeliczenie w drugą stronę - na pieniądze w wybranej przez Ciebie walucie.Prowizję opłaca odbiorca(1% od kwoty).

Serwisów oferujących płatności przez internet jest coraz więcej co nam użytkownikom sieci może tylko sprzyjać.
---

internet zarabianie-o zarabianiu w sieci

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Inne spojrzenie na zakupy w sieci

www.1and1.pl

Inne spojrzenie na zakupy w sieci

Autorem artykułu jest Hobo


Załóżmy, że kompletujesz wyposażenie agd do kuchni: zmywarkę, lodówkę, płytę grzewczą i piekarnik, a może tylko kuchenkę. Jesteś nowoczesnym klientem i szukasz w katalogach funkcji, jakie każde z tych urządzeń posiada oraz jakie spełnia parametry, chociażby sprawność energetyczna.

Wiesz już, jaka to marka i wybrałeś konkretny produkt, który chcesz mieć. I okazuje się, że w kilku sklepach jest produkt nie tej marki, której szukasz i może za drogi, a w pozostałych - owszem jest, ale nie spełniający Twoich wymagań. Handel - nie tylko w internecie - jest anonimowy i bardzo ogólny: klient jest zdany na to, co aktualnie jest w ofercie, a to, co znajduje nie zawsze umożliwia podjęcie decyzji.
Owszem, dla wielu osób jest to sens życia - odwiedzenie 5 największych sklepów z danym asortymentem, a potem porównywanie cen i podjęcie decyzji, często będącej kompromisem.

A co z resztą klientów, którzy nie chcą tracić czasu na szukanie?

Sklepy internetowe i te tradycyjne, tworząc swoje oferty, nie wiedzą czego poszukuje klient. Są przekonane, że asortyment musi być zróżnicowany aby przypadł do gustu każdemu klientowi.
A gdyby tak klient, miał możliwość opisania swojej potrzeby i udostępnienia jej sprzedawcy? Czy sprzedawca byłby zainteresowany taką formą (dodatkową, a może główną) prowadzenia swojego biznesu? Właściwie i tak, większość z nich to robi, korzystając z serwisów aukcyjnych lub tworząc własny sklep internetowy do pary z tradycyjnym.

Czy robiąc zakupy w internecie albo w sklepie, jesteśmy skazani na to co oferuje nam sprzedający? A może jesteśmy skazani na warunki jakie oferuje?

Niekoniecznie. Powstał w internecie serwis, który chce zmienić to podejście. Klient składa zapytanie, w którym opisuje jakiego produktu lub usługi poszukuje. Dodatkowo, określa inne opcje swego zapytania - cenę oraz jak długo ogłoszenie będzie aktualne. Po czym oczekuje na oferty dotyczące jego zapytania, przekazywane od użytkowników, którzy oferują dany asortyment. Zobacz jakie to proste.

To w końcu sprzedający są dla nas, klientów czy my, klienci dla sprzedających?

Gdyby nie było klientów, nie powstałyby sklepy.  A w tym przypadku, to klient jest najważniejszy i chyba o to chodzi.

Kto może być użytkownikiem serwisu?

W serwisie, za darmo może zarejstrować się każdy: osoba prywatna i firma - niezależnie, czy jest to działalność gospodarcza czy spółka. Każdy zarejestrowany użytkownik może składać zapytania i wystawiać oferty ze swoim asortymentem.

---

https://dritto.eu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 18 listopada 2012

Unikanie SPAMU

www.1and1.pl

Unikanie SPAMU

Autorem artykułu jest marek szynkiewicz


Unikanie spamu-jak unikać spam i z nima walczyć

Spam można najprościej zdefiniować jako niezamawianą przesyłkę reklamową. Pewnie często otrzymujesz różne reklamy inwestycji finansowych, Viagry itp. Tego typu wiadomości jest spamem.
O tym że nikt nie lubi spamu nie trzeba chyba przypominać,jest natarczywy,nieznośny i niezgodny z prawem,jak się przed nim bronić?


To bardzo proste ,wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad:

-nie zostawiać swojego adresu(nie zmienionego) na forach dyskusyjnych

-nie odpowiadać na spam

-nie wysyłać "łańcuszków"

-maskować swój adres

-nie wysyłać wiadomości do wielu osób

A to tylko kilka sposobów wygrania ze spamem,resztę można się dowiedzieć z książki Damian Daszkiewicza "Zwalcz spam-Profilaktyka antyspamowa"

Natomiast jeśli na jakiejś stronie zostawisz swój adres e-mail, aby otrzymywać informacje o nowych produktach (aktualizacji strony, promocjach, nowościach w danej firmie itp.),takie e-maile nie są spamem, gdyż świadomie wyraziłeś zgodę na otrzymywanie tego typu wiadomości.

Ale co jeśli to my znajdziemy się po drugiej stronie i to my będziemy wysyłać maile?Jak nie zostać spamerem?Używając autorespondera takiego jak Freebot można wysyłać maile z ofertami i reklamami,jak już pisałem jest to sprawdzony i bardzo dobry sposób na zwiększenie swoich zysków.

O tym jak pozyskać adresy email użytkowników na kurs lub newsletter możesz poczytać z cneb.pl w tych artykułach : I, II. III. Dowiesz się z nich jakie są metody umieszczania zapisu na stronie, jak zrobić wyskakujące okienko z zapisem (floating ad), jak badać jego skuteczność itp.

Tymczasem zajmijmy się unikaniem spamowania w naszym działaniu:

-Musisz mieć Politykę prywatności,w której szczegółowo są zapisane zasady zapisu na listę mailingową.

- Dodawaj skrót polityki prywatności w swoich
mailingach,przez co każdy w łatwy sposób będzie miał do niej dostęp i nie będzie żadnych wątpliwości co do legalności twoich działań

-Zawsze podawaj instrukcje dotyczące rezygnacji z subskrypcji
w swoich mailingach,przez co zostawiasz możliwość wyboru zapisanym na twoją listę

-Stosuj metodę double opt-in do
zbierania adresów e-mail.Metoda ta wymusza na subskrybencie potwierdzenia swojej chęci umieszczenia swojego adresu na naszej liście mailingowej,dzięki czemu jakiekolwiek oskarżenia o spamowanie stają się bezpodstawne.

Bardziej szczegółowo o tym zagadnieniu z raportu cneb zawierający masę przydatnych iformacji,które napewno ci się przydadzą.

Kierując się tymi prostymi zasadami,będąc przy tym konsekwentnym i profesjonalnym unikniemy w znacznym stopniu zarówno spamu jak i oskarżenia o spam.

---

internet zarabianie-o zarabianiu w sieci

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak powiększyć swoją bazę adresową o kolejne 56%?

www.1and1.pl

Jak powiększyć swoją bazę adresową o kolejne 56%?

Autorem artykułu jest kurs zarabiania


Artykuł na temat wykorzystania darmowych autoresponderów przy tworzeniu dochodowych stron www. JAK POWIĘKSZYĆ SWOJĄ BAZĘ ADRESOWĄ O KOLEJNE 56% ?

Witaj Czytelniku !

Mam dla Ciebie kolejną dobrą wiadomość: jeżeli masz stronę www z newsletterem
możesz powiększyć liczbę swoich subskrybentów o kolejne 56%.
I to całkowicie za darmo !

Jak to zrobić ?

Zrób to samo , co zrobiłem ja :

- załóż darmowy autoresponder klikając w link http://www.freebot.pl

- zaloguj się do swojego konta

- wybierz funkcję co - reg

- zaznacz tematykę swojej strony

Dalej postępuj według przeczytanych instrukcji.

Jak działa funkcja co-reg ?

Otóż zasada działania jest podobna do działania systemu wymiany linków.
Z tą jednak różnicą , że nie musisz umieszczać żadnych bannerów na swojej stronie (system jest bardzo "dyskretny") ani szukać partnerów.
System szuka ich za Ciebie.

Jak to wygląda w praktyce - załóżmy ,że masz stronę www z newsletterem na temat telefonów komórkowych.
Masz już pewną ilość subskrybentów Twojego newslettera i chcesz ją zwiększyć.
Uaktywniasz wtedy funkcję co-reg i system za każdy email wysłany do twoich subskrybentów przyznaje Ci pewną ilość punktów.

Punkty te możesz wymienić na zapisy subskrybentów , którzy zapisali się na newslettery na innych stronach o tematyce podobnej do tematyki Twojej strony.
W momencie zapisania się przez użytkownika na newsletter na innych stronach www, co-reg proponuje im zapisanie się również na Twój newsletter .

W ten sposób w ciągu kilkunastu minut powiększyłem swoją bazę adresową o około 40% , a do dzisiaj w sumie o około 56 %.
I to nie wydając ani złotówki na reklamę ani wypożyczanie baz adresowych .


Więcej ciekawych informacji znajdziesz zapisując się na newsletter na stronie http://www.kurszarabiania.pl
---

http://www.kurszarabiania.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego młode biznesy padają

www.1and1.pl

Dlaczego młode biznesy padają

Autorem artykułu jest Bogusław Nowak


Według statystyk wynika, że 90% nowo powstałych firm bankrutuje w pierwszym roku swojej działalności. Według mnie przyczyną tego stanu rzeczy jest brak 4-ch W - Wiedzy, Wizji, Wiary i Wytrwałości. Wiedza – aby sprzedawać, trzeba wiedzieć na co jest zapotrzebowanie. Gdzie taką informa... Według statystyk wynika, że 90% nowo powstałych firm bankrutuje w pierwszym roku swojej działalności. Według mnie przyczyną tego stanu rzeczy jest brak 4-ch W - Wiedzy, Wizji, Wiary i Wytrwałości.

Wiedza – aby sprzedawać, trzeba wiedzieć na co jest zapotrzebowanie. Gdzie taką informację uzyskać. Świetne źródło to internet: na forach dyskusyjnych, na witrynach publikujących rankingi blogów, takich jak technorati.com czy polskim odpowiedniku blogfrog.pl a także na na witrynach publikujących artykuły takich jak arteli.pl oraz wszelkiego rodzaju witrynach web.2.0. np. wykop.pl, czy witryny, na których ludzie zapisują swoje marzenia.
Często początkujący przedsiębiorcy szukają nowych oryginalnych pomysłów sądząc, że na rynkach, na których jest już dużo ofert (np. księgarnie internetowe czy sklepy z bielizną) jest już nasycenie. Jest to błędne rozumowanie, ponieważ jeżeli w danym sektorze jest dużo ofert, to tylko znaczy, że jest duże zapotrzebowanie a co za tym idzie są i pieniądze.
Kreatywny, początkujący przedsiębiorca zawsze będzie w stanie znaleźć w tych sektorach swoją niszę (wyróżnić się z tłumu), a zaletą takiego podejścia jest fakt, że będzie się poruszał po rynku już rozpoznanym i nie będzie musiał „wychowywać” swoich klientów.

Oczywiście nie jestem przeciwnikiem nowatorskich pomysłów na nowy produkt czy usługę, ale należy pamiętać, że kreując nowy rynek trzeba być przygotowanym na to, aby poświęcić sporo czasu i bardzo dużo pieniędzy na nauczenie klienta (przedstawienie mu i wzbudzenie zapotrzebowania) nowego produktu czy klienta. Przykładem może być samochód, dzisiaj nie wyobrażamy sobie bez niego życia ale w czasach początku działalności Forda królowała kolej i koń a samochód jawił się jako do niczego nie przydatne monstrum. Bliższym naszym czasom przykładem może być ebook (książka w formie elektronicznej). Jeszcze kilka lat temu nikt w Polsce nie miał pojęcia o jego istnieniu i na pewno Złotym Myślą (dzisiejszemu liderowi w tej dziedzinie) trudno było wypromować ten produkt (czego potwierdzeniem może być fakt, że równolegle wprowadzili i utrzymali do dzisiaj wersje drukowane swoich publikacji).

Wizja – mam na myśli dwa znaczenia tego słowa. Po pierwsze początkujący biznesmen powinien ustalić tzw. „cel wyższy” swojej działalności – definicję, która będzie motywatorem jego działań, będzie sprawiać, że jego poczynania będą miały głębszy sens niż tylko zarabianie pieniędzy (mimo iż działalność powinna przynosić profity i to coraz większe), będzie dodawała mu skrzydeł – często to się określa mianem misji przedsiębiorstwa.
Drugi znaczenie to wizja wzrostu i rozwoju przedsiębiorstwa, plan, który będzie zakładał przekazanie działań, które na początku przedsiębiorca wykonuje sam, swoim pracownikom. Bez tej wizji biznesmen szybko wypala się i traci kontrolę nad swoim biznesem.
Tylko typ samozatrudniony (czyli człowiek, który uważa, że wszystko musi robić sam i i że zrobi to najlepiej – po szczegóły odsyłam do „Kwadranty przepływu pieniędzy”) może przetrwać na rynku bez wizji rozwoju.

Wiara – bez wiary w sukces trudno funkcjonować na rynku. Wiara jest szczególnie potrzebna, gdy początkujący przedsiębiorca obraca się w środowisku tzw. „rozsądnych ludzi”, którzy ciągle powtarzają, że to się nie uda i przytaczają wspomnianą przeze mnie na początku statystykę.
„Rozsądny” człowiek (z całym dla niego szacunkiem) jest nauczony do sprzedawania swojego czasu i wiedzy za comiesięczną pensję na etacie. Jest nauczony do otrzymywania natychmiastowych, regularnych profitów. Trudno mu uwierzyć i zrozumieć coś takiego jak opóźniona gratyfikacja i w konsekwencji dochód pasywny.

I tu się pojawia czwarte W – Wytrwałość. Początkujący przedsiębiorca musi uzbroić się w cierpliwość, musi być przygotowany na to, że pomimo ciężkiej pracy w początkowym okresie swojej działalności będzie w najlepszym wypadku wychodził na zero, a często ponosił strat (w znaczeniu, że koszty będą przewyższały zyski).

Jeżeli początkujący przedsiębiorca, wytrwale pracując, będzie pamiętał o czterech W, na pewno jest on „skazany” na sukces wśród 10% firm, które funkcjonują na rynku rok i dużo dłużej, i spijają śmietankę swojego sukcesu.

Jeżeli którekolwiek definicje użyte w artykule nie do końca są dla Ciebie jasne, zapraszam na moją stronę http://www.stworzaktywa.pl – tam znajdziesz ich rozszerzone definicje. ---

Zacznij od tworzenia aktywów http://www.stworzaktywa.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Artykuły pilnie poszukiwane

www.1and1.pl

Artykuły pilnie poszukiwane

Autorem artykułu jest Szymon Szczechowicz


Czy wiesz jaki produkt jest obecnie najdroższy? Okazuje się, że jest to informacja. I dzieje się tak wszędzie – za informacje płacą właściciele małych i wielkich firm. Za informacje płacą media. Za informacje płaci każdy z nas kupując np. książki. Czy zauważyłeś jak dochodowym produktem j... Czy wiesz jaki produkt jest obecnie najdroższy? Okazuje się, że jest to informacja. I dzieje się tak wszędzie – za informacje płacą właściciele małych i wielkich firm. Za informacje płacą media. Za informacje płaci każdy z nas kupując np. książki.


Czy zauważyłeś jak dochodowym produktem jest dziś informacja? Jest to poniekąd paradoks, ponieważ informacja to także coś, co najłatwiej oddać za darmo. Łatwiej coś komuś poradzić, niż zrobić coś za niego. A mimo to porada bardzo często jest droższa.


Spowodowane to może być kilkoma rzeczami. Informacja to inwestycja. Zwykle kupuje się informacje, by zarobić. Czasem aby móc sprzedać informację trzeba poświęcić mnóstwo wysiłku, by najpierw samemu ją zdobyć. Często płacimy za oprawę i publikację informacji, a nie za nią samą – bo książka jest na przykład bardzo ładna.


Każdy z nas poszukuję jakichś informacji. Zresztą kiedyś był to cel powstania internetu – by łatwiej znaleźć informacje.

Jakie są informacje?



Ale informacje dzielą się na dwie grupy: informacje wartościowe i informacje niewartościowe. Za jedne i drugie płacimy – na co często nie mamy wpływu. Jedne i drugie możemy dostać za darmo – przeszukując np. internet.


Internet mieści w sobie ogrom informacji. Także tych cennych. Niekiedy trzeba za nie płacić, ale często możemy je otrzymać za darmo. I taki zwykle jest cel przeszukiwania internetu – znalezienie wartościowych informacji ponosząc przy tym jak najmniejsze koszty.


Okazuję się jednak, że darmowa informacja także przynosi zysk. Choć może zastanawiasz się w jaki sposób, musisz wiedzieć, że wielu informacji nie byłoby obecnie dostępnych, gdyby nie zyski wynikające z ich udostępnienia. Jak to więc możliwe?

Zarabiaj na darmowej informacji

Jeśli masz własną stronę firmową, to również warto byś rozważył zastosowanie podanych tu metod– mogą przynieść zyski.


Wyobraź sobie następującą sytuację:



Zamierzasz kupić drukarkę. Kompletnie nie wiesz ile musisz przeznaczyć na to środków. Na drukarkach nie znasz się zbyt dobrze, więc również nie bardzo wiesz od czego zacząć. Włączasz komputer i szukasz informacji. Wystukujesz w Googl'ach 'drukarki' i wyświetla Ci się kilkaset stron. Wchodzisz w pierwszą, załóżmy Drukarki dla zielonych.


Na stronie głównej zauważasz listę artykułów na temat drukarek i drukowania. W oczy rzuca Ci się tytuł: Sekrety jak kupić tanią i dobrą drukarkę? Bez zastanowienia się wchodzisz i czytasz artykuł. Z nową wiedzą, po przeczytaniu artykułu, przechodzisz dalej – Tanie drukowanie dla każdego. Pochłaniasz teksty i dodajesz stronę do ulubionych – może się w przyszłości przydać.


Przypominasz sobie, że Twój znajomy też chciał kupić drukarkę, więc otwierasz gadu-gadu i wysyłasz mu link do strony. Zapisujesz się na listę adresową: „Jak nie dać się oszukać kupując drukarkę”.


Po kilku dniach, dobrze znasz już stronę Drukarki dla zielonych. Przeczytałeś sporo artykułów i stwierdzasz, że sporo się już nauczyłeś. Lubisz autora strony – dał Ci konkretne informacje i porady za darmo. Gdy nadchodzi pora zakupu drukarki, wchodzisz do sklepu internetowego na stronie Drukarki dla zielonych. Kupujesz drukarkę.


Powyższy schemat oddaje bardzo częste zachowania internautów. Czy dalej myślisz, że drukarka niewiele ma wspólnego z informacją? No tak właściciel tej strony musiał się trochę namęczyć, by stworzyć tak obszerną i dobrą bazę artykułów. Ale teraz jest popularny, a odwiedzający go goście wiedzą, że mają do czynienia z fachowcem. Ufają mu i nie obawiają się zakupić drukarki w jego sklepie.


Tak działają emocje – tak działa sprzedaż i tak zarabia informacja.


Czy dostrzeegłeś zawarte w tej historii mtody postępowania?


Po pierwsze – na swojej stronie warto zadbać o udostępnienie gościom bazy artykułów. Zwiększy to ich zaufanie do Ciebie i zachęci do korzystania z Twoich usług.


Po drugie warto posiadać listę adresową email, czyli inaczej mówiąc kurs emailowy – regularnie wysyłając fragmenty artykułów do osób zapisanych na takiej liście. Zapewni Ci to kontakt z potencjalnymi klientami. Ale więcej na ten temat w innym artykule. ---

Szymon Szczechowicz jest autorem blogu o komputerach i technologii: Przeprawa-technologiczna.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pieniądze leżą w internecie

www.1and1.pl

Pieniądze leżą w internecie

Autorem artykułu jest Leon Lasa


Pieniądze leżą na ulicy - często się tak mówi gdy mamy do czynienia z jakimś łatwym biznesem, który po przeanalizowaniu kosztów może się okazać wcale nie taki łatwy. Więc może PIENIĄDZE LEŻĄ W INTERNECIE? Tylko gdzie je znaleźć? gdzie szukać? Internet to zbiór powiązanych ze sobą komputeró...

Pieniądze leżą na ulicy - często się tak mówi gdy mamy do czynienia z jakimś łatwym biznesem, który po przeanalizowaniu kosztów może się okazać wcale nie taki łatwy.

Więc może PIENIĄDZE LEŻĄ W INTERNECIE?

Tylko gdzie je znaleźć? gdzie szukać?

Internet to zbiór powiązanych ze sobą komputerów. Miliardy połączonych ze sobą komputerów tworzących sieć. Właśnie cała istota wszelkiego E-BIZNESU jest oparta o sieć, czyli powiązanych ze sobą partnerów w danym ebiznesie. Cała istota wszelkich zysków jest uzależniona od wielkości sieci partnerów jaką możemy zbudować - im większą siec zbudujemy tym większe będą nasze prowizje od sprzedawanych usług, towarów. Jak zatem zacząć budować swoją przyszłą sieć? Jeżeli mamy pomysł na ebiznes możemy zacząć go promować.

Niestety znalezienie niszy jest bardzo trudne i kosztowne bo musimy wszystko budować od podstaw. Istnieje prostszy sposób budowania ebiznesu choć niestety jest ryzykowny, bo jesteśmy uzależnieni od właściciela danego ebiznesu, który może się znudzić lub co najczęściej się zdarza po prostu zbankrutuje i stanie się niewypłacalny - wiec nie otrzymamy zapłaty za poświęcony czas na budowanie sieci, reklamę za pomocą stron internetowych.

Kto nie ryzykuje nic nie zyskuje - żeby coś zyskać trzeba coś stracić - ta zasada obowiązuje również w ebiznesie. Co najczęściej stracimy? Możemy stracić mnóstwo czasu a przecież czas to pieniądz. Ebiznes jest dla tych którzy mają wolny czas, a nie mają pieniądzy. Jeżeli masz czas a nie masz pieniędzy to ebiznes jest dla ciebie. Jak zatem zacząć? Trzeba znaleźć firmy, które dzielą się zyskamy z tymi, którzy chcą promować ich produkty. Ja osobiście zapisałem się do trzech firm sprzedających ebooki, zapisałem się do Google ADSENSE, oraz do kilku firm płacących za czytanie reklam. Udział w partnerstwie tych firm pozwala mi przede wszystkim nabyć doświadczenia w ebiznesie, poznać różne sposoby promowania produktów w sieci. A co z zarobkami? Mam nadzieję że kiedyś się pojawią, ale obecnie najważniejsza jest wiedza oraz doświadczenie w prowadzenia własnego ebiznesu.


---

http://www.ebookiebiznes.prv.pl/index.htm

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakimi sposobami można zarobić w e-biznesie, czyli gdzie są pieniądze w internecie?

www.1and1.pl

Jakimi sposobami można zarobić w e-biznesie, czyli gdzie są pieniądze w internecie?

Autorem artykułu jest Janusz Maruszewski


Zarabianie w internecie to temat, który elektryzuje mnóstwo osób. Znaczna większość początkujących e-biznesmenów uważa, że każdy biznes internetowy to sposób na łatwe i szybkie pieniądze. Prawda jest taka, że nie jest to ani sposób na łatwe ani na szybkie wzbogacenie się...

Zarabianie w internecie to temat, który elektryzuje mnóstwo osób. Znaczna większość początkujących e-biznesmenów uważa, że każdy biznes internetowy to sposób na łatwe i szybkie pieniądze. Prawda jest taka, że nie jest to ani sposób na łatwe ani na szybkie wzbogacenie się. E-biznes jak każdy biznes wymaga pracy.

Faktem jest natomiast, że w internecie są pieniądze i można je zarobić. Prawdą jest, że można je zarobić znacznie łatwiej niż w zwykłym biznesie, ponieważ e-biznes praktycznie nie ma kosztów w stosunku do realnej działalności, np. serwisu komputerowego, który musi płacić za lokal, czy za wynagrodzenie pracowników. Co ciekawe biznes internetowy otwiera nowe możliwości zarabiania pieniędzy, przede wszystkim ze względu na całodobową dostępność i nowoczesne technologie. Gdzie w takim razie szukać pieniędzy w internecie? Jakimi sposobami zarobić w e-biznesie?

Najszybciej do głowy przychodzi słowo: reklamy. Pomysł jest prosty. Przygotować serwis internetowy, zamieścić w nim reklamy, zachęcić do jego odwiedzin jak najwięcej osób i liczyć, że będą masowo klikać w umieszczone w nim reklamy. Wydawało się, że to proste, a okazuje się że ten proceder jest znacznie bardziej skomplikowany. Po pierwsze żeby tego rodzaju biznes przynosił jakieś dochody, odwiedzin serwisu muszą być nie tysiące, a setki tysięcy miesięcznie, a najlepiej miliony. Dodatkowo użytkownicy serwisu muszą klikać w reklamy, a nie tylko go oglądać. Sam odpowiedz sobie na pytanie, jak często Ty klikasz na przypadkowe reklamy w internecie? Dla mnie tego rodzaju biznes odpada już w przedbiegach. Trzeba się dużo napracować tak naprawdę nie na swój sukces, a na sukces reklamodawcy i dostać za to marne grosze.

Skoro reklamy odpadają to może sprzedaż za pośrednictwem internetu. To byłby dobry pomysł, ale jak już zapewne dobrze wiesz z artykułu Czym jest e-biznes i dlaczego większość ludzi go nie rozumie?, sprzedaż za pośrednictwem internetu to nie e-biznes. Krótko mówiąc ten typ także odpada.

Przy czym zwracam Twoją uwagę na fakt, że sprzedaż sama w sobie może być jednak dobrym pomysłem, o ile nie będzie sprzedażą za pośrednictwem internetu, ale w internecie. Różnica polega na tym, żeby produkt, który kupuje klient był dla niego dostępny natychmiast, a nie dopiero kiedy otrzyma go pocztą. Może być to pomysł bardzo dobry, jeżeli cały proceder sprzedaży zostanie maksymalnie zautomatyzowany, a system do obsługi serwisu internetowego sprzedającego jakieś produkty będzie w stanie obsłużyć zarówno 10 jak i 100 klientów dziennie. Pozostaje jeszcze tylko odpowiedzieć na pytanie, co sprzedawać w internecie, co nie wymaga dostawy do klienta konwencjonalnymi metodami, a więc w rezultacie, co pozwala na to by klient otrzymywał to natychmiast, kiedy tego potrzebuje. Odpowiedź nasuwa się sama, gdy popatrzy się na możliwości jakie daje internet. Trzeba sprzedawać cokolwiek, co można dostarczyć drogą elektroniczną. Mogą to więc być programy, e-booki w postaci plików PDF, czy inne publikacje elektroniczne. Mogą to być ścieżki dźwiękowe, czy pluginy do popularnych programów. Mogą to być również wszelkiego rodzaju usługi. Tego rodzaju e-biznes to naprawdę dobry pomysł. Przykładów nie trzeba szukać daleko, bo są w polskim internecie. Pierwszy z brzegu to wydawnictwo internetowe ZłoteMysli.pl.

"Content is the KING"

W tym miejscu dochodzimy do prawdopodobnie największego źródła pieniędzy w internecie, czyli zarabiania na płatnym dostępie do zawartości lub usług. Ludzie szukają w internecie informacji. Przede wszystkim wartościowych informacji. Nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Tak więc najbardziej oczywisty i prawdopodobnie najlepszy sposób zarabiania w internecie to płatny dostęp do treści. Musisz jednak pamiętać, że w internecie źródeł informacji jest mnóstwo. Jeżeli Twoje nie będzie najwyższej jakości, a będziesz pobierał za dostęp do niego pieniądze, co gorsza składając obietnice bez pokrycia, szybko zniechęcisz użytkowników do siebie, stracisz wiarygodność, a Twój e-biznes prędzej czy później przestanie istnieć.

Zapamiętaj więc bardzo dobrze, w internecie, a przede wszystkim w biznesie internetowym tego rodzaju "content is the KING", czyli zawartość jest królem. Stwórz źródło wartościowych informacji, do którego klienci będą chętnie wracać, a gwarantuję Ci, że z przyjemnością zapłacą Ci za to co robisz. Pierwszy przykład, jaki przychodzi mi tutaj od razu do głowy, to serwis dla inwestorów, zawierający treści z tematami takimi jak inwestowanie na giełdzie, czy analiza techniczna, czyli StrefaInwestorow.pl. Będąc jego współtwórcą z całą pewnością mogę powiedzieć, że model sprzedawania w internecie dostępu do wartościowej treści sprawdza się znakomicie. Co więcej pozwala robić to, co się lubi najbardziej i do tego po prostu pomagać innym ludziom, w tym przypadku inwestorom giełdowym.

W przypadku płatnego dostępu nie musisz jednak sprzedawać tylko wartościowych informacji, w postaci artykułów. To tylko jedna droga. Możesz umożliwiać dostęp do wartościowych informacji za pomocą usługi. Może to być na przykład serwis zbierający informacje o efektach pozycjonowania i ułatwiający ten proceder, tak jak jest w przypadku serwisu TwojaPozycja.pl. Może to być serwis internetowy, który będzie służył ludziom pomocą w przygotowywaniu internetowych ankiet, jak ma to miejsce w przypadku WebAnkieta.pl. Możesz sprzedawać dostęp do kursów typu e-learning prowadzonych, czy to za pomocą strony WWW, czy za pomocą poczty elektronicznej. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś sam wymyślił, do jakiego rodzaju informacji i w jaki sposób dostarczanych będziesz sprzedawał dostęp.

Tylko tyle, ale też aż tyle

Żeby stworzyć tego rodzaju e-biznes trzeba pracy. Tak jak napisałem na początku biznes internetowy to nie sposób na szybkie i łatwe wzbogacenie się. Nie jesteś w stanie stworzyć dobrego serwisu internetowego w ciągu kilku godzin. Nie staniesz się ekspertem w swojej dziedzinie w ciągu kilku dni, by potem móc pisać ciekawe artykuły i pobierać opłatę za dostęp do nich. To wszystko wymaga czasu, determinacji i mnóstwa zaangażowania. A do zaangażowania potrzebna jest pasja. To jednak temat na odrębny artykuł.

Kilka słów o programach partnerskich

Na koniec pragnę zwrócić Twoją uwagę na jeszcze jeden sposób prowadzenia biznesu internetowego. Sposób, który można uplasować pomiędzy reklamami, a płatnym dostępem do zawartości czy usług. Ten sposób to uczestnictwo w programach partnerskich. Jest to w pewien sposób zbliżone do reklam. Żeby zarobić pieniądze musisz przyczynić się do sprzedaży czyjegoś produktu poprzez jego aktywne promowanie. Jest to jednak sposób znacznie lepszy od reklam po pierwsze dlatego, że promowanie produktu, czy usług nie musi być nachalne. Możesz po prostu w ramach swojego serwisu, na przykład o psychologii, promować e-booki na ten temat dostępne we wspomnianym już wydawnictwie ZłoteMysli.pl. Po drugie w programach partnerskich Twoje zarobki z promocji mogą być znacznie większe. Promując na przykład e-booki ZłoteMysli.pl można zarobić nawet do 50% ich wartości. Trzeba tylko robić to umiejętnie i nie poprzez nachalne reklamy. Możesz o tym poczytać więcej na przykład w serwisie SkutecznyPartner.pl, gdzie znajdziesz także katalog programów partnerskich. Programy partnerskie to jednak z drugiej strony znacznie bardziej ograniczony sposób na zarabianie w internecie, niż prowadzenie serwisu z płatnym dostępem. No cóż, coś za coś. Działając jako partner nie musisz przygotowywać ani produktów, ani usług, ale musisz je jedynie efektywnie sprzedawać.

Podsumowując, jeśli się dobrze zastanowić po przeczytaniu tego, co zostało dotychczas napisane, można dojść do słusznego wniosku, że zarabianie w internecie jest proste. To fakt, e-biznes jest prosty. Jak sam widzisz modele prowadzenia biznesu internetowego nie są zbyt skomplikowane, a ten najskuteczniejszy, czyli prowadzenie serwisu z płatnym dostępem, jest dziecinnie prosty. E-biznes nie jest jednak łatwy. Wymaga pracy, zaangażowania i determinacji. Warto jednak się przyłożyć, bo możliwości rozwoju, a co za tym idzie wzrostu zysków są ogromne.

---

podstawyebiznesu.pl - Biznes Internetowy od Podstaw StrefaInwestorow.pl - Analiza Techniczna - Praktycznie o Inwestowaniu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cztery magiczne pytania na początku drogi do sukcesu!

www.1and1.pl

Cztery magiczne pytania na początku drogi do sukcesu!

Autorem artykułu jest Bogusław Nowak


Każdy, kto myśli o prowadzeniu własnej firmy, o odniesieniu sukcesu, o osiągnięciu wolności finansowej, i pragnie zarabiać coraz więcej a pracować coraz mniej, albo wcale – powinien odpowiedzieć sobie na cztery ważne pytania.

Każdy, kto kto myśli o prowadzeniu własnej firmy, o odniesieniu sukcesu, o osiągnięciu wolności finansowej, i pragnie zarabiać coraz więcej a pracować coraz mniej, albo wcale – powinien odpowiedzieć sobie na cztery ważne pytania.

1. Czy jesteś gotowy na prace 12-16 godzin dziennie przez 6- 7 dni w tygodniu przez najbliższe dwa, trzy lata?

Wprawdzie każdy ma szansę na wymyślenie czegoś genialnego jak kostka Rubika czy slinky Richarda Jamesa (zainteresowanych odsyłam do całego artykułu „6 najbardziej zaskakujących pomysłów, które przyniosły wielkie pieniądze”) – coś co zostanie zaakceptowane przez klientów w sposób automatyczny i przyniesie pomysłodawcy fortunę bez większego wysiłku, jednak większość genialnych patentów zarasta kurzem na pułkach archiwum urzędu patentowego, ponieważ ich pomysłodawcom zabrakło funduszy na wypromowanie swojego pomysłu.

I dlatego, jeżeli nie masz dużego kapitału na początek i decydujesz się na rozkręcenie biznesu od zera, to musisz się przygotować na wielogodzinną ciężką pracę – w końcu to Ty będziesz pracownikiem, księgowym, dyrektorem i sprzedawcą.

2. Czy jesteś przygotowany na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków (uczenie się) oraz zdecydowany na przezwyciężanie wszelkich problemów?

Ludzie przeciętni kończą szkołę (nie ważne czy jest to zawodówka, liceum czy studia MBA) i uważają, że ich edukacja jest zakończona. Jednocześnie przez klasyczne nauczanie zostali zaprogramowani, że nie wolno popełniać błędów, bo za błędy są karani. Boją się więc popełniania błędów i przez to nie próbują niczego nowego i nie rozwijają się.

Ludzie sukcesu ciągle próbują czegoś nowego. Oni cieszą się na myśl o popełnianiu błędów. Jak mówi Robert Kiyosaki ludzie sukcesu najwięcej uczą się na swoich i cudzych błędach (dlatego tak ważne jest studiowanie życiorysów i poradników ludzi sukcesu takich jak Henry Ford).

Powodzenie „usypia”, natomiast błąd pobudza do twórczego myślenia i ciągłego uczenia się (rozwoju).
Podobnie jest z problemami – ludzie przeciętni w okazji tylko problemy, ludzie sukcesu w każdym problemie widzą okazję. Jak mówi T. Harv Eker – nie ma dużych problemów są tylko mali ludzie.

Gdy zaczynasz nowy biznes, nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego, w każdym biznesie występują problemy i tylko od Ciebie zależy czy Ty je przezwyciężysz czy też one Ciebie złamią.

3. Czy jesteś gotowy na stworzenie systemu biznesu, który „wyłączy” Cię z Twojej firmy?

Ludzie przeciętni uważają, że tylko oni muszą być najlepsi w tym co robią i że odniosą sukces jeżeli sami będą wszystko robić. Dlatego nawet gdy zdecydują się na otwarcie własnej firmy, to tylko stworzą dla siebie miejsce pracy. Inaczej mówiąc zmieniają pracę na etacie na samozatrudnienie (świetnie to zagadnienie jest wyjaśnione w „Kwadrancie przepływu pieniędzy”).
Prawdą jest, że zarabiają więcej pieniędzy niż na etacie, ale cały problem w tym, że pracują coraz ciężej i nie mają czasu na to aby czerpać radość ze swojego bogactwa, aby realizować swoje marzenia i pasję, najczęściej nie mają nawet czasu dla swojej rodziny. A gdy przerwą pracę – prowadzenie działalności (choćby na krótkie wakacje) od razu przerywa się strumień ich przychodów.

Ludzie sukcesu są świadomi tego, że chociaż na początku muszą ciężko pracować, to z czasem ich pracę przejmie ktoś inny – zatrudnią pracowników, księgowych, sprzedawców a w końcu zarząd i sami przestaną pracować, ograniczając się co najwyżej do okresowej kontroli swojej firmy.

Jeżeli stworzysz prawidłowy system biznesu, to Ty będziesz mógł się z niego wycofać oddając zarząd komuś zatrudnionemu przez Ciebie, a biznes i tak będzie się dalej rozwijał przynosząc Ci coraz większe dochody mimo, że Ty będziesz na wakacjach na Hawajach czy w Himalajach.

4. Czy jesteś gotowy na poniesienie porażki?

Ludzie przeciętni boją się porażek i z tego powodu albo w ogóle nie decydują się na rozpoczęcie biznesu, albo gdy jednak się zdecydują to rezygnują po pierwszej porażce i wracają do bezpiecznego etatu.

Ludzie sukcesu wiedzą, że porażka to tylko stan przejściowy. Oni potrafią po porażce (bankructwie) odbudować swój biznes i uczynić go jeszcze większym niż był przed upadkiem.
Robert Kiyosaki autor bestselleru „Bogaty ojciec, biedny ojciec” zbankrutował dwukrotnie i nawet przez rok czasu był bezdomnym (mieszkał wraz z żoną w samochodzie) aż w końcu odniósł sukces i w wieku 47 lat stał się niezależny finansowo i mógł przejść w stan spoczynku.

Gdy odpowiesz pozytywnie na wszystkie te pytania, możesz być pewny, że odniesiesz sukces, staniesz się bogaty/a i nie będziesz musiał/a nigdy więcej pracować (chyba, że to lubisz).

Aby osiągnąć sukces musisz zmienić się mentalnie a te pytania Ci w tym pomogą.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Internet - szerokie horyzonty

www.1and1.pl

Internet - szerokie horyzonty

Autorem artykułu jest Michał Mietliński


Internet stanowi niesamowite, olbrzymie i niewyczerpane źródło nowych możliwości. Dlatego zamiast pozostawać przy starych, zużytych i nieskutecznych sztuczkach czas przejść do działań nowatorskich, i zaskakujących. Internet wciąż ewoluuje, kto nie wierzy, niech choćby prześledzi jak zmieniały się wymogi wyszukiwarek przy katalogowaniu. Rozwijają się trendy, ruchy masowe wewnątrz sieci. Powstają nowe serwisy, społeczności, organizacje i kultowe marki. W tym kotle wciąż wrze.

Mimo to większość firm działających w internecie zdaje się ten fakt ignorować. Uznając, że wystarczy zrobić to co wszyscy by odnieść sukces. Wykorzystują często nieskuteczne już formy marketingu aby osiągnąć marną sprzedaż, zamiast ruszyć głową i pójść o poziom wyżej.

W internecie jest kilka poziomów jednostek. Jednostką może być osoba lub firma. W zależności od jej zaangażowania można wyznaczyć:
- Noobów- użytkowników którzy nie wiedzą co, nie wiedzą jak i internet jest dla nich symbolem zła.
- Userów - użytkowników internetu. Którzy szukają korzystnych dla siebie informacji w sieci. Nic nie wnoszą, jedynie pobierają treści.
- Internautów- współtwórców treści jakie można znaleźć w sieci. Blogerów, webmasterów, wikipedystów. Ludzi zaangażowanych w fora i akcje internetowe.
- Jednostki wpływowe- ludzi którzy poprzez strony web i swoje idee dotykają milionów ludzi.

Aby dotrzeć do noobów i userów, wystarczą stare opisane tysiące razy formy marketingu internetowego. Jednak aby zdobyć zaufanie i zachęcić do działania internautów, trzeba mieć mentalność jednostki wpływowej. Która nie promuje tylko jeszcze jednej strony o... ale tworzy coś ciekawego, unikatowego, bądź promowanego w wyjątkowy sposób. A dlaczego warto właśnie do internautów kierować swoje przesłania? Bo oni stanowią świetny napęd dla idei. Grupa internautów potrafi rozpropagować w sieci pomysł lepiej niż olbrzymia firma z kosztownym zapleczem. Po prostu przekazują dalej informacje, dodają coś od siebie do projektu. Współtworzą całość i pomagają jej rozwinąć skrzydła - współdziałanie internautów to najpotężniejszy marketing na świecie.

Aby stać się jednostką wpływową, nie wystarczy podążać za tłumem. Należy kierować go w odpowiednie miejsca. Wykorzystywać najnowsze nowiki internetu do promocji strony i tworzyć własne nowe sposoby na korzystanie z sieci. Ta pomysłowość, twórczość i zapał w marketingu stworzyły takie potęgi jak youtube, nasza klasa, digg itp.

---

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat to polecam mój blog.
Blog biznes, sukces, motywacja

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dobre Płatności Internetowe

www.1and1.pl

Dobre Płatności Internetowe

Autorem artykułu jest Monika Wędrocha


O czym musimy pamiętać udostępniając Klientom płatności internetowe? Płatności internetowe to bardzo ważny aspekt prowadzonej e-działalności. Aby zapewnić Klientom pełen komfort świadczonych usług i zachęcić do skorzystania z naszej oferty ponownie, musimy postarać się, aby udostępniany u nas system płatności spełniał wszystkie warunki dobrych płatności.

BEZPIECZEŃSTWO

Cecha zdecydowanie najważniejsza. Jeżeli nie zapewnimy odpowiedniego zabezpieczenia przy dokonywaniu wpłat przez Klientów, możemy zapomnieć o rosnącej sprzedaży. Klienci nie będą ryzykowali włamaniem na swoje konto, czy kradzieżą danych do kart płatniczych, jeśli oferowane przez nas formy płatności nie będą się cechowały dużym bezpieczeństwem przesyłanych danych.

SZYBKOŚĆ

Cecha również bardzo istotna przy dokonywaniu płatności w Sieci. System płatniczy powinien cechować się możliwością błyskawicznej wpłaty, bez konieczności poświęcania dużej ilości czasu na dokonanie opłaty. Również ważne jest, aby wpłaty były maksymalnie szybko księgowane. W dobie rosnącego zainteresowania e-zakupami musimy być konkurencyjni i zapewnić Klientom szybką obsługę. Długie oczekiwanie na zaksięgowanie wpłaty przez wpłaty na poczcie zaczynają być coraz rzadziej wybieraną formą płatności. Klienci, wybierając inne formy zapłaty, liczą, że ich wpłata dotrze do nas bardzo szybko, a oni równie szybko będą mogli cieszyć się opłaconym produktem czy usługą.

PROSTOTA

Złożoność systemu płatniczego i skomplikowany układ różnorodnych funkcji, to nie jest cecha, która sprawi, że Klienci będą wracali do naszego serwisu, aby złożyć kolejne zamówienie. Panel płatności musi być maksymalnie funkcjonalny i przejrzysty, aby jego używanie było niemal intuicyjne.

SPRAWNOŚĆ

Dokonanie płatności oprócz bezpieczeństwa, szybkości i prostoty powinno się również cechować znakomitą sprawnością. Nie udostępniajmy Klientom płatności, które przy każdym kroku będą się zawieszały, ładowały w nieskończoność, czy też kończyły nieudaną próbą dokonania opłaty. Takie podejście może się skończyć już tylko zastanawianiem się, gdzie podziali się nasi Klienci.

Stwórz w swoim serwisie optymalną możliwość dokonywania wpłat. Dobry system płatności internetowych, to jeden z bardzo istotnych elementów działalności w Sieci oraz kolejny krok do osiągnięcia sukcesu!

---

Netigo.pl - Twoja droga do e-biznesu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak założyć własny biznes w internecie nie znając się na tworzeniu stron www?

www.1and1.pl

Jak założyć własny biznes w internecie nie znając się na tworzeniu stron www?

Autorem artykułu jest Marcin Pala


Kilka lat temu na stworzenie profesjonalnego serwisu internetowego stać było tylko nielicznych, ponieważ takie zlecenie wiązało się z wydaniem od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych na start. Inaczej wyglądała sytuacja jeśli ktoś sam potrafił tworzyć strony www, .... Kilka lat temu na stworzenie profesjonalnego serwisu internetowego stać było tylko nielicznych, ponieważ takie zlecenie wiązało się z wydaniem od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych na start. Inaczej wyglądała sytuacja jeśli ktoś sam potrafił tworzyć strony www, ale w końcu nie każdy zna się na językach programowania i projektowaniu stron.
W dzisiejszych czasach kiedy każdy może założyć własny sklep internetowy lub dowolny inny biznes w internecie trzeba tylko wiedzieć jak to zrobić.

Istnieje wiele możliwości zarabiania w internecie.

W ostatnim czasie pojawiają się nowe tendencje dostępne dla tych, którzy nie mają żadnego pojęcia o stronie informatycznej prowadzonego przedsięwzięcia. Zasada jest prosta: otrzymujemy gotowe narzędzie do zarabiania pieniędzy w zamian za prowizję dla operatora. Założenie jest takie, że liczy się umiejętność sprzedaży poprzez promowanie własnego biznesu w sieci.

Jest jeszcze jeden argument przemawiający za takim rozwiązaniem, dzięki któremu nawet duże biznesy mogą być prowadzone przez pojedyncze osoby. Mianowicie działając jako pośrednik nie bierzemy sobie na głowę dużego problemu jakim jest zatowarowanie na start, magazynowanie, pakowanie, wysyłka i ewentualne reklamacje. Dzięki temu własny ebiznes można prowadzić z mieszkania, a przy dobrej organizacji i promocji własnego serwisu czerpać pasywny dochód ze sprzedanych towarów.

Zbyt piękne by było prawdziwe.
Po przeczytaniu powyższego tekstu może wydawać się, że to nie jest możliwe i musi się za tym kryć jakiś podstęp. Wszystko co nowe i nietypowe nie wzbudza od razu powszechnego zaufania. Jednak to wcale nie jest tak, że po darmowym założeniu własnego sklepu czy innego ebiznesu można usiąść z założonymi rękoma i liczyć pieniądze. To wcale tak nie wygląda. Zadania właściciela serwisu nie obejmują jego stworzenia i tego wszystkiego o czym mowa powyżej, ale trzeba pamiętać, że dostajemy do ręku po prostu gotowe narzędzie i to od nas zależy jak je wykorzystamy. Dostajemy możliwość zarobienia pieniędzy, a nie pieniądze za nic.
Wiele osób myli te dwie rzeczy i stąd biorą się opinie, które można spotkać, że różnego rodzaju programy partnerskie nie działają i nie przynoszą efektów. Sokoro na różnego rodzaju programach partnerskich i współpracy w sieci na całym świecie i w Polsce ludzie zarabiają, dlaczego nie spróbować być jednym z nich?Ale nie wystarczy tylko usiąść w fotelu.

Wszystko zależy od naszej kreatywności i ciekawych pomysłów na promocję w sieci.
Istnieje kilka sposobów na zareklamowanie się nie wydając praktycznie żadnych pieniędzy, lub posiadając mocno ograniczone środki. Można skorzystać z reklamy kontekstowej Google Adwords, udzielać się na różnego rodzaju forach dyskusyjnych, ustawić stopkę swojego maila jako reklamę serwisu, pisać artykuły na tematy dotyczące własnego przedsięwzięcia, wydać jakiś darmowy gadżet (np. ebook), który rozsiewany po sieci będzie darmową reklamą. To tylko niektóre sposoby, reszta zależy od naszej pomysłowości i kreatywności.

Ebooki jako idealne rozwiązanie na pierwszy ebiznes.
W USA, Azji i Europie Zachodniej istnieją świetnie prosperujące firmy, których działalność opiera się wyłącznie na sprzedawaniu tylko jednego ebooka. Ebooki na zachodzie uczyniły już wielu ludzi milionerami, a dla jeszcze większej liczby osób stanowią główne lub dodatkowe źródło dochodów. Ta fala zbliża się do Polski! Najlepsi autorzy ebooków w Polsce osiągają dochody rzędu 1000-2000 zł miesięcznie pasywnego dochodu z tytułu tantiem autorskich. Chociaż taka forma dochodu to u nas jeszcze rzadkość, jak pokazuje historia taki trend na dużą skalę dotrze także i do naszego kraju.
Ebooki to po prostu książki, tyle że w formie elektronicznej. Są dostępne jako zamiennik tradycyjnych książek (e-książki), prasy (e-prasa), lub jako książki audio (audiobooki) na płytach CD, lub w formacie mp3. Dużym atutem jest fakt, że na zakupioną pozycję nie musimy czekać. Wybierasz tytuł, płacisz i ściągasz na swój komputer natychmiast ponieważ serwisy oferujące takie publikacje mają systemy zamówień zintegrowane z systemami płatności.

Jak zatem zacząć?

Ważne jest, aby znaleźć odpowiedni dla siebie program partnerski i właściwy serwis zgodny z naszymi upodobaniami i planami udostępniający możliwość stworzenia własnego ebiznesu. Takich serwisów działających w Polsce jest co najmniej kilkanaście. Jeśli zdecydujemy się zacząć od ebooków ( jest to chyba najprostsza na dziś możliwość, aby zacząć zarabiać nie wydając pieniędzy na start ) warto poszukać serwisu zajmującego się właśnie ebookami.

Nic jednak nie stanie się samo, więc jeśli ktoś wierzy w to, że pieniądze będą same do niego napływać bez choćby najmniejszego wysiłku z jego strony niech lepiej poszuka sobie innego sposobu na zysk. --- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sklep internetowy- programy partnerskie

www.1and1.pl

Sklep internetowy- programy partnerskie

Autorem artykułu jest Anna Lipniacka


Stworzenie programu partnerskiego w sklepie internetowym nie jest łatwe i proste ale przynosi wiele korzyści. Sklep internetowy, to dobry pomysł dla osób zaczynających działalność w biznesie internetowym. Główną korzyścią stworzenia programu partnerskiego jest promocja naszego sklepu. Nic nie tracimy na uruchomieniu programu ponieważ rozliczamy się z partnerem tylko w przypadku gdy on coś zarobi dla nas.

Program partnerski to współpraca pomiędzy sklepem internetowym, a osobą fizyczną lub prawną. Zadaniem partnera jest znalezienie klienta który dokona zakupu (sprowadzenie go do sklepu). W zmian otrzymuje on ustalona prowizję od sprzedaży.

Jeśli nasz program partnerski będzie skutecznie promowany możemy nawiązać współpracę z dużymi serwisami z naszej branży, które odwiedzane są przez wiele tysięcy osób dziennie co przyniesie ruch w naszym sklepie internetowym, a najważniejsze zapewni nam sprzedaż.

Do współpracy powinniśmy zaprosić serwisy internetowe z tej samej branży co sklep internetowy. Przykładowo sklep internetowy oferujący oświetlenie powinien skupić się na serwisach związanych z wyposażeniem wnętrz. Wtedy zainteresowanie będzie znacznie większe niż współpraca z serwisami nie związanymi z tą branżą. Współpraca z serwisami ogólnymi też może być korzystna, ale już w mniejszym stopniu. Nie można też pominąć osób prywatnych, jest to grupa która nie przyniesie wiele korzyści od razu, ale warto o niej pamiętać.

sklep internetowy w którym chcemy uruchomić program partnerski musi posiadać odpowiednia infrastrukturę, czyli panel administracyjny w którym partnerzy znajdą statystyki i naliczone prowizje. Niezbędny jest również silnik programu partnerskiego, który zliczy wejścia i zakupy klientów za pośrednictwem partnerów oraz obliczy sprzedaż i naliczy prowizję. Potrzebny będzie również regulamin i umowy, dzięki którym program będzie prowadzony legalnie.

Instrukcje - każdy partner powinien być dokładnie poinformowany jak działa dany program. Promocją zajmą się poszczególni partnerzy natomiast my musimy dostarczyć im niezbędne materiały reklamowe takie jak reklama graficzna i odpowiednie teksty.

Cechy dobrego programu w sklepie internetowym z punktu widzenia partnera to bezpłatne uczestnictwo w programie oraz korzystne prowizje, które pozwolą zarobić obu stronom.

Obsługę programu partnerskiego na pewno ułatwi ustalenie jasnych zasad dotyczących polityki antyspamowej, jasne i klarowne zasady współpracy, wypłaty prowizji od ustalonej kwoty oraz zatrudnienie osoby, która zajmie się promowaniem programu, a także werbowaniem i szkoleniem partnerów. Dobry program pozwala partnerom na współprace przez wiele lat i przynosi wymierne korzyści obu stronom. ---

Anna Lipniacka www.marpnet.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Program Partnerski - doskonałe narzędzie zwiększające sprzedaż w Twoim biznesie!

www.1and1.pl

Program Partnerski - doskonałe narzędzie zwiększające sprzedaż w Twoim biznesie!

Autorem artykułu jest Bogusław Nowak


Opowiem Ci o korzyściach, jakie osiągniesz dzięki wprowadzeniu Programu Partnerskiego. Opowiem Ci również o cechach idealnego Programu Partnerskiego, dzięki któremu sprzedaż Twoich towarów się zwielokrotni. Rozpoczynasz swój biznes w internecie. Masz bardzo dobry towar, którego jesteś tak pewny, że dajesz na niego kilkumiesięczną gwarancję. I masz tylko jeden problem - jak w gąszczu kilku milionów witryn i kilku tysięcy Twoich konkurentów dotrzeć do klientów. Wydałeś już masę pieniędzy na kampanie reklamowe, które nie zarobiły nawet na siebie. Firma, której zleciłeś pozycjonowanie Twojej strony, wciąż obiecuje setki i tysiące wejść dziennie, lecz jak na razie liczba wejść wzrosła zaledwie o parę procent.

Nadszedł czas, abyś spróbował czegoś nowego. Musisz "założyć" Program Partnerski.
Pytasz się, co z tego będziesz miał. Już Ci tłumaczę.

Ale najpierw wytłumaczę Ci, czy jest Program Partnerski.
Program Partnerski to jeszcze jeden kanał promocji Twoich towarów i usług (dla ułatwienia wszystko to będę nazywał towarem).
W ramach Programu Partnerskiego umawiasz się z drugą osobą (Twoim Partnerem), że on będzie promował (przedsprzedawał) Twoje towary, a Ty w zamian podzielisz się z nim zyskiem ze sprzedaży towaru, który został sprzedany za jego pośrednictwem.
Jak to działa?
Partner rejestruje się w Twoim Programie Partnerskim i system przydziela mu unikalny identyfikator. Następnie na podstawie tego identyfikatora powstaje link partnerski (Partner go buduje według Twoich wskazówek lub jest on generowany automatycznie przez Twój system)., który Partner umieszcza na swoich stronach i/lub w podpisach swoich listów, zachęcając czytelników (potencjalnych klientów) do wejścia na Twoją stronę. W momencie wejścia na Twoją stronę system rozpoznaje link twojego Partnera i w przypadku sprzedaży przydziela mu prowizję.
Ponieważ rzadko dochodzi do sprzedaży przy pierwszym wejściu, system na kompie klienta zapisuje cookie z informacją z czyjego polecenia klient wszedł aby przy następnym wejściu i sprzedaży została przydzielona prowizja Twojemu Partnerowi (jest to bardzo ważne, gdyż takie cookie z kilkumiesięcznym okresem ważności dodatkowo motywuje Twojego Partnera do wytężonej "pracy" na Twoją rzecz).

A teraz korzyści:
- dzięki Partnerom docierasz do większej liczby klientów,

- Partnerzy przejmują na siebie zadanie promowania Twoich produktów - Ty możesz skupić się na innych obszarach Twojego biznesu,

- dzięki umieszczaniu przez Partnerów na ich stronach linków partnerskich, w których skład wchodzi Twoja domena, poprawia się Twoja pozycja w wyszukiwarkach,

- płacisz za efekty - tylko za sprzedaż towarów, a nie za obietnice (banery już dawno przestały działać, chociaż firmy promocyjne mówią Ci wciąż o ich skuteczności),

- przy zastosowaniu dolnego progu wypłaty (np. gdy partner zarobi minimum 50 lub 100 zł) dostajesz odroczenie płatności, niejako Partner Cię "kredytuje".

Sam musisz przyznać, że to brzmi interesująco.

A teraz zajmiemy się zagadnieniem cech Programu Partnerskiego, które zachęcą Twoich Partnerów do wytężonej "pracy" na Twoją rzecz.
Poprawnie skonstruowany Program Partnerski charakteryzuje się trzema rodzajami prowizji dla Partnera:
1. prowizja bezpośrednia
2. prowizja kolejnych poziomów
3. prowizja wieczna

ad.1. prowizję bezpośrednią płacisz od sprzedaży dokonanej poprzez bezpośrednie polecenie przez Partnera Twojego towaru – ta prowizja powinna być największa.

ad.2. prowizja kolejnych poziomów – to prowizja, którą płacisz Partnerowi, gdy sprzedaż nastąpi z polecenia innego partnera, który zapisał się do Twojego programu z polecenia pierwszego partnera tzn. gdy Twój Partner (nazwijmy go Partnerem nr 1) poleci Twój program innemu Partnerowi (nazwijmy go Partnerem nr 2) – to gdy nastąpi sprzedaż z polecenia Partnera nr 2 – to on otrzymuję prowizję bezpośrednią a Partner nr 1 otrzyma procent z prowizji Partnera nr 2 – prowizję kolejnego poziomu. Jest to bardzo ważna prowizja, gdyż dzięki niej Twoi Partnerzy są zainteresowani tym aby promować Twój program partnerski i rekrutować nowych partnerów. Dzięki tej prowizji sieć Twoich Partnerów będzie się rozwijać w postępie geometrycznym.

ad.3. prowizja wieczna – to taka prowizja, którą wypłacisz Partnerowi gdy klient, który pierwszy raz dokonał zakupu z jego polecenia dokona kolejnego zakupu (niezależnie od tego czy cookie partnera jest na kompie klienta czy już nie). Jest to klasyczny dochód pasywny, który jeszcze bardziej „przywiązuje” do Twojego programu Partnerów i motywuje ich do dalszej wytężonej „pracy”.

A gdy Twój biznes się już rozrośnie, możesz pójść o krok dalej i tak jak Kamil Cebulski w swoim programie partnerskim ESCPartners udostępnić np. skrypty API oparte na protokole SOAP, dzięki którym Twoi Partnerzy będą mogli otworzyć własne sklepy oparte na Twoich towarach. Zobacz sam jak to wygląda w ESCPartners.

Pamiętaj, że do Twojego programu partnerskiego będą zapisywać się różni Partnerzy: jedni będą się doskonale znać na informatyce i programach partnerskich, inni będą całkiem „zieloni”. W związku z tym musisz stworzyć przejrzysty system tworzenia linków partnerskich, a także cykl szkoleń, w których nauczysz swoich partnerów jak mają promować Twój towar i samego towaru.
Jeżeli to możliwe, to udostępniaj swoim Partnerom darmowe próbki i/lub bardzo szczegółowe opisy Twoich towarów.

Aby się tego wszystkiego o czy wcześniej pisałem nauczyć, radzę Ci zapisać się jako partner do do jakiegoś już istniejącego programu. Dzięki temu będziesz mógł się przyjrzeć jak działają takie programy i będąc z drugiej strony poznać odczucia i problemy Partnerów z którymi w przyszłości Ty będziesz współpracował. A przy tym możesz jeszcze coś zarobić. Ponadto, jeżeli zapiszesz się do Programu Partnerskiego zbliżonego do Twojej branży, to będziesz mógł przy okazji wzbogacić i uzupełnić Twoją ofertę.
Osobiście polecam Ci takie programy jak Złote Myśli, CnebPionts, czy wspomniany już ESCPartners – sprawdź sam co one oferują.

Na koniec podpowiem Ci jak otworzyć Program partnerski.
Masz trzy możliwości:
1. Możesz zlecić programiście napisanie dla Ciebie takiego programu. Zaletą tego rozwiązania jest to, że program będzie idealnie dopasowany do Twojego modelu biznesu, pod warunkiem (i to jest wada tego rozwiązania), że już dokładnie wiesz jak Twój program partnerski ma wyglądać – to Ty musisz dokładnie wytłumaczyć programiście, jak to ma działać.

2. Możesz przyłączyć się do jakiegoś istniejącego programu, w którym jego właściciel w Twoim imieniu poprowadzi program partnerski na swojej platformie, on również dostarczy swoich partnerów i ich rozliczy – lecz to nie będą nigdy Twoi Partnerzy – przykładem takiego rozwiązania jest ProPartners.

3. Ostatnim rozwiązaniem jest zakupienie gotowego programu wraz z jego instalacją w Twoim systemie i dopasowanie. Taki program oferuje np. Netigo.

To tyle w skrócie.Więcej o tworzeniu Programów Partnerskich możesz dowiedzieć się z książki Czas na e-biznes autorstwa Piotra Majewskiego.

Pamiętaj, im większą sieć Partnerów zbudujesz, tym większą ilość klientów zdobędziesz – a co za tym idzie – coraz więcej będziesz sprzedawać. ---

programy partnerskie, partner, prowizja

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdzie zarabiać w Internecie?

www.1and1.pl

Gdzie zarabiać w Internecie?

Autorem artykułu jest Monika Wędrocha


Jakimi sposobami można zarobić w Sieci? Gdzie szukać? E-biznes jest niewątpliwie świetnym sposobem na wypracowanie zysków. Nie jest to jednak tak prosta sprawa, jak mogłoby się wydawać. Aby móc osiągać pozytywne wyniki w prowadzonym przez nas e-biznesie musimy włożyć w niego wiele własnej pracy, zaangażowania, czasu i determinacji - dla osiągnięcia sukcesu. Jednak bez wątpienia - warto.

Na wstępie rodzi się pytanie: gdzie szukać źródła dochodów w Internecie? Jest wiele możliwości - ważne jest jednak, aby skorzystać z tej, która daje nam przy okazji najwięcej satysfakcji, abyśmy zarabiając, robili jednocześnie to, co sprawia nam przyjemność.

REKLAMY

Na różnego rodzaju stronach często napotykamy się na najrozmaitsze reklamy, banery itd. - które dają właścicielom serwisu możliwość zarobienia właśnie poprzez klikanie. Sposób na osiągnięcie zarobków tylko poprzez umieszczenie reklam w swoim serwisie jest jednak dość poważnym wyzwaniem. Aby osiągnąć zysk z tego typu działalności, z całą pewnością serwis musi mieć ogromną oglądalność i co za tym idzie - wielu użytkowników musi klikać w reklamy. Jest to jednak dobry dodatek do naszego serwisu.

SPRZEDAŻ INTERNETOWA - PŁATNY DOSTĘP DO TREŚCI, ZAWARTOŚCI, USŁUG ITP.

W tym miejscu mam na myśli sprzedaż, która odbywa się całkowicie w Sieci. Nie ma wysyłki Pocztą, nie ma niepotrzebnego oczekiwania na zamówiony produkt. Taka forma zarobku możliwa jest na sprzedaży czegoś, co nasz e-klient może otrzymać od razu po wpłaceniu ustalonej kwoty. Będą to na pewno różnego rodzaju wartościowe publikacje, ebooki, ścieżki dźwiękowe, usługi. Treść jest sposobem na to, aby dotrzeć do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych danym tematem. Musimy jednak wziąć pod uwagę, że sprzedając dostęp do pewnej treści, musi być ona bardzo wartościowa i przede wszystkim niedostępna nigdzie indziej tak, aby to, co oferujemy - dawało potencjalnym klientom możliwość uzyskania wiedzy, której nie można wyszukać w sieci.

PROGRAMY PARTNERSKIE

Programy Partnerskie to również jeden ze sposobów na dobry zarobek. Często jest to sposób bardzo powiązany ze sprzedażą - z tą różnicą, że chcemy sprzedać produkt innego serwisu za naszym pośrednictwem. Może się to okazać strzałem w dziesiątkę przykładowo jako świetny dodatek do prowadzonego przez nas serwisu. Jeśli na przykład prowadzimy serwis, który tematycznie związany jest z giełdą i różnego rodzaju inwestycjami, udostępniamy pewne treści użytkownikom - zarówno w postaci płatnej i bezpłatnej, dodatkowo możemy zarabiać na polecaniu publikacji dotyczących tematycznie zakresu, którym się zajmujemy.

Z drugiej strony oprócz udziału w Programach Partnerskich innych serwisów - możemy zainwestować we własny Program Partnerski, który posłuży nam jako element promocyjny serwisu, jak i zdobywania większych zysków dzięki naszym Partnerom.


Jest wiele dochodowych możliwości w Internecie, trzeba tylko znaleźć sposób dla siebie - sposób na to, jak chcemy funkcjonować w Sieci i czym możemy się podzielić z innymi użytkownikami. E-biznes jest na pewno łatwiejszy niż biznes tradycyjny przykładowo pod względem kosztowym. Nie mamy wydatków typu zapłata za lokal, który wynajmujemy na biuro itp. Jest jednak potrzebna duża doza samozaparcia i zaangażowania, które musimy włożyć w działalność e-biznesową, aby zaczął przynosić nam zyski. E-biznes nie będzie dochodowy za kilka godzin, czy dni. Czasem potrzebne są tygodnie, a nawet miesiące, aby zacząć cokolwiek zarabiać - jeśli jednak przejdziemy przez ten okres systematycznej pracy - najtrudniejsze za nami. Możemy działać dalej i.. zarabiać! ---

Netigo.pl - Twoja droga do e-biznesu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sposób na powiększenie listy email

www.1and1.pl

Sposób na powiększenie listy email

Autorem artykułu jest Serhij Petryczenko


Jeśli nie masz dużo czasu i wiesz, do czego służy lista adresowa, przeczytaj tylko co trzeba zrobić, by ta lista była jak największa. Jeśli masz czas, przeczytaj również, dlaczego lista mailowa jest tak ważna. Jeśli nie masz dużo czasu i wiesz, do czego służy lista adresowa, przeczytaj tylko co trzeba zrobić, by ta lista była jak największa.

Jeśli masz czas, przeczytaj również, dlaczego lista mailowa jest tak ważna.
Oto co trzeba zrobić:

1. Sprawdź w statystykach które wpisy na Twoim blogu lub które podstrony Twojego serwisu generują największy ruch.
2. Pod tekstem, który przyciąga uwagę internauty, umieść krótką notkę: “Więcej wiadomości na temat… znajdziesz, zapisując się na bezpłatny biuletyn”.
3. Pod nią umieść formularz lub link do strony z formularzem.

Notka o możliwości zaprenumerowania biuletynu powinna być wyeksponowana. Najlepiej, jak znajdzie się ona tuż pod głównym tekstem tak, żeby czytający został doprowadzony do formularza.

Po drodze, w głównym tekście, nie może być żadnych linków, inaczej cały wysiłek pójdzie na marne.
Dlaczego trzeba mieć listę mailową?

Ze statystyk odwiedzin wynika, że:

60 - 70% odwiedzających spędza na stronie mniej niż 30 sekund;
40% dodaje stronę do ulubionych.

To oznacza, że jedynie około 30 - 40% odwiedzających zatrzyma się na Twojej stronie dłużej, niż pół minuty. Reszta, nie mając czasu, popędzi dalej. Ewentualnie ktoś doda Twoją stronę do ulubionych i może kiedyś na nią wróci.

Jeśli zdążysz w ciągu 30 sekund nakłonić odwiedzającego, by zostawił swój adres e-mail, możesz latami z dowolną częstotliwością przypominać jemu o sobie. Możesz wysyłać biuletyn, mogą to być archiwalne materiały. Ważne, że masz czas, by regularnie prezentować czytelnikowi zawartość swojej strony i powoli budować z nim kontakt. ---

Serhij Petryczenko Programy Patrnerskie

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dochodowy e-biznes

www.1and1.pl

Dochodowy e-biznes

Autorem artykułu jest Anna Lipniacka


Sklep internetowy wkroczył pod „strzechy” już prawie każdy ma dostęp do internetu, korzysta z niego w domu w pracy, u znajomych czy w kafejce internetowej. Przed internetem zasiada coraz większa liczba potencjalnych klientów, co kupują? Od felg i amortyzatorów, poprzez ubranie. Sklepy internetowe stają się coraz bardziej popularne Duże firmy które działają od wielu lat na rynku, wkraczają do świata e-biznesu. Sklep internetowy to również szansa dla małych jednoosobowych działalności gospodarczych. Czy może spróbować każdy? Jasne, każdy z nas czymś się interesuje i w czymś jest doby.

Jak rozpocząć?. Najpierw trzeba się rozejrzeć za firmą która tworzy strony internetowe. Firma taka poprowadzi nas krok po kroku, pomoże w wyborze serwera www, zakupie domeny i przygotuje projekt strony internetowej lub sklepu internetowego.

Strony internetowe/sklepy internetowe jak powinny wyglądać? To zależy do jakiej grupy potencjalnych klientów jest kierowana oferta. Jeśli będą to biznesmeni, stawiamy na pełen profesjonalizm i stonowane kolory, natomiast jeśli będzie kierowana do młodzieży można trochę bardziej zaszaleć i użyć śmielszych kolorów i grafiki. Wspólnym mianownikiem witryn powinna być prostota obsługi, zaufanie oraz efektywnie przyciągać potencjalnych klientów.

Co najlepiej sprzedaje się przez internet?. Najpopularniejszymi zakupami w sieci są produkty/usługi związane z komputerami, książki, podróże, sprzęt rtv i agd, ubrania, nagrania muzyczne, subskrypcje, upominki/prezenty, inwestycje, artykuły motoryzacyjne, artykuły dla dzieci. Dobrze sprzedaję się takie usługi jak rezerwacja biletów lotniczych, rezerwacja miejsc w hotelach czy inwestycje. Dużą popularnością cieszą się rzeczy nietypowe, trudno dostępne na rynku tradycyjnym.

Dlaczego ludzie coraz częściej wybierają e-zakupy?. Odpowiedź jest prosta, czas, wygoda, dostęp do bardzo dużej oferty. Klienci cenią sobie zakupy których mogą dokonać we własnym domu, siedząc wygodnie przed monitorem mogą spokojnie i bez pospiechu przejrzeć ofertę. Cenią sobie również to, że nie muszą od razu decydować, mogą się zastanowić i poradzić kogoś z domowników.

W Polsce sprzedaż przez internet znajduje się w początkowej fazie rozwoju. Z roku na rok rynek będzie się powiększał. Dlaczego? Ponieważ żadne inne narzędzie nie potrafi tak łatwo i szybko przedstawić oferty produktów i usług tak wielu potencjalnym klientom. Internet nie ma żadnych granic, a co za tym idzie klienci również.
---

Anna Lipniacka Sklepy internetowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rozwiń swój e-biznes, czyli skąd czerpać wiedzę

www.1and1.pl

Rozwiń swój e-biznes, czyli skąd czerpać wiedzę

Autorem artykułu jest Daniel Janik


Każda praca, czy też raczej zapłata za pracę, opiera się na tym co potrafimy zrobić, co wiemy, a także (co najważniejsze) – czy i jak potrafimy to sprzedać. Mając ogromne umiejętności jednak nie potrafiąc ich sprzedać, nie mamy tak naprawdę nic. Stoimy w miejscu. Dokładnie tak samo jest, prowadzimy własny biznes, a w naszym przypadku – e-biznes...

Skąd czerpiemy tę wiedzę?

Większość ludzi czerpie wiedzę ze szkoły, począwszy od szkoły podstawowej przez średnią po wyższą. To jest akurat dobry objaw...

Jest jednak druga strona medalu: większość ludzi czerpie wiedzę TYLKO ze szkoły! A to już jest duży problem.

Teoria a praktyka.

Szkoła daje tylko podstawową wiedzę, w dodatku jest to wiedza najczęściej tylko teoretyczna. Idąc na studia będziemy dużo wiedzieć, ale będzie to tylko wiedza książkowa przekazana przez ludzi, którzy bardzo często tę wiedzę czerpią również tylko z książek...

To trochę za mało. Teoria i praktyka jednak trochę się różnią. Znać teorię a sprawdzić ją w życiu to dwie różne sprawy. Wiedza z książek to tak naprawdę informacja. Choć cenna, ma niewielkie szanse z prawdziwą wiedzą, a więc informacją przeanalizowaną i zastosowaną w życiu.

Skąd więc czerpać wiedzę?

Oczywiście, z książek! Ale nie z książek akademickich, a z książek napisanych przez praktyków danej dziedziny. Czytajmy książki napisane przez ludzi czynu, którzy konfrontują zdobytą wiedzę z rzeczywistością.

Autorów znajdziemy na stronach lub forach o danej tematyce. Pamiętajmy jednak, by nie czytać czegoś, co nam nie „leży”. Nawet jeśli autor sprzedał miliony książek. Jeśli jego styl nam nie odpowiada, nie czytajmy tego na siłę. To nie szkoła, gdzie każą nam czytać wszystkie lektury, choć większość z nich nam najzwyczajniej nie odpowiada!

Gdy znajdziemy już autora, który z łatwością do nas przemawia, warto przeczytać wszystkie, a przynajmniej dużą część jego publikacji. Sam interesuję się psychologią osiągnięć i czytałem mnóstwo książek z tej tematyki. Przeczytałem m.in. większość książek Briana Tracy. I choć w kolejnych książkach zawarta jest dość duża część wiedzy z poprzednich, warto je przeczytać.

Po pierwsze: zawsze znajdziemy coś nowego, wartościowego. Po drugie – dana wiedza powtarzana trochę w inny sposób lepiej się przyswaja i pozostaje na dłużej!

Tak samo miałem z książkami Roberta Kiyosaki z serii „Bogatego ojca”. Podobały mi się, fajnie mi się je czytało i rozumiałem co autor chce mi przekazać, dlatego też przeczytałem większość pozycji tego autora a nie tylko „Bogatego ojca, biednego ojca” .

Podobną technikę stosuję na studiach – nie wykuwam na blachę, tylko czytam z wielu źródeł – z książek (częściowo akademickich a częściowo praktycznych), z moich notatek (o ile takowe posiadam ;-)), z notatek kolegów oraz ze streszczeń koleżanek (wiadomo, dziewczynom się bardziej chce w takie coś bawić). W praktyce jest to ta sama wiedza, ale podawana w różny sposób, czasem tylko na innym papierze łatwiej się przyswaja, bo nie jest to tak monotonne jak czytanie jednych notatek 5 razy.

Książki są lepsze od artykułów/biuletynów, ponieważ lepiej możemy poznać sposób myślenia autora. W artykule czytamy z reguły tylko o konkretnych technikach, sposobach i nie mamy możliwości lepiej poznać autora. Co nie oznacza jednak, że nie warto czytać artykułów czy prenumerować newsletterów.

Co przebija swoją skutecznością książki nie mówiąc już o artykułach?

Szkolenia, konferencje, warsztaty!
Wszystko to, gdzie mamy do czynienia z żywym człowiekiem.

Wprawdzie wiedza przekazywana na szkoleniach często pokrywa się z tym, co autor pisze w książce, jednak odbiór jest o niebo lepszy.

Mamy możliwość zobaczyć tego człowieka, posłuchać go a nie tylko wyobrażać to sobie. Poza tym ogromne znaczenie ma charyzma danej osoby. Niektóre osoby mają tak ogromną charyzmę i energię, że po takim szkoleniu chcemy zaraz zacząć góry przenosić.

Dodatkowo, co chyba najważniejsze, mamy możliwość poznać nowych ludzi. Ludzi, którzy myślą podobnie do nas, no bo przecież podobna mentalność spowodowała, że również znaleźli się na tym szkoleniu. Z takimi osobami dużo łatwiej nawiązać kontakt, uzyskać zrozumienie, wymienić doświadczenia czy wreszcie nawiązać konkretną współpracę!

Idąc na szkolenie nie zapomnij zabrać (i rozdać!) wizytówek!

Mamy wiedzę, teraz trzeba ją wykorzystać. Sama wiedza na niewiele się zda, jeśli nie zastosujemy jej w życiu. Teraz zacznij robić to, czego się nauczyłeś/-aś. Analizuj, konfrontuj, przystosuj do siebie zamiast tylko kopiować dane techniki. Wtedy uzyskasz najlepsze rezultaty.

Jeśli nie zamierzasz stosować zdobytej wiedzy, nie kupuj książki ani nie idź na szkolenie – to będzie tylko strata pieniędzy!

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rosnąca popularność sklepów internetowych

www.1and1.pl

Rosnąca popularność sklepów internetowych

Autorem artykułu jest Nikoletta Izabela Enyama


Sklepy internetowe to rynek, którego wartość z każdym rokiem rośnie o kilkanaście procent. Cieszą się one coraz większą popularnością zarówno wśród handlowców jak i konsumentów. Sklepy internetowe to rynek, którego wartość z każdym rokiem rośnie o kilkanaście procent. Cieszą się one coraz większą popularnością zarówno wśród handlowców jak i konsumentów.
Patrząc od strony sprzedającego najważniejszym argumentem przemawiającym za sklepem internetowym są niższe koszty uruchomienia i prowadzenia takiego przedsięwzięcia niż w przypadku stacjonarnego sklepu. Dzisiaj, kiedy prawie cały handel tradycyjny skupia się wokół wielkich centrów handlowych niewiele osób może sobie pozwolić na taką inwestycję. Alternatywą jest internet, gdzie koszty mogą być dużo mniejsze, a potencjalne przychody praktycznie nieograniczone. Oczywiście, aż tak kolorowo nie jest. Niewiele jest dzisiaj firm, które nie doceniałyby możliwości internetu. I z tego powodu konkurencja jest ogromna. Żeby istnieć w internecie trzeba być widocznym. A to kosztuje: pieniądze, wiedzę, pracę. A najlepiej wszystkie te elementy. Inny, równie ważny powód popularności sklepów internetowych to zasięg. Kiedy posiadasz sklep tradycyjny, zasięg twojego sklepu jest ograniczony. Może być większy lub mniejszy zależnie od lokalizacji, ale jest mało prawdopodobne, żeby klienci przyjeżdżali do twojego sklepu z innego miasta lub kraju. Oczywiście jest to możliwe (np. Ikea) ale wymaga naprawdę sporych nakładów i odpowiedniego unikalnego asortymentu.
Z kolei z punktu widzenia konsumenta sklepy internetowe to przede wszystkim wygoda. Nie musisz ruszać się z domu żeby przejrzeć tysiące ofert. Dzięki porównywarkom internetowym możesz w szybki i łatwy sposób porównać ceny w różnych sklepach. Do najchętniej kupowanych produktów w sklepach internetowych należą: odzież, bielizna, perfumy, książki, gry komputerowe i telefony komórkowe.

---

Sukienki

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 17 listopada 2012

Kto może założyć sklep internetowy?

www.1and1.pl

Kto może założyć sklep internetowy?

Autorem artykułu jest Anna Lipniacka


W polskim społeczeństwie w dalszym ciągu pokutuje przekonanie, iż sklep internetowy mogą założyć, zbudować i prowadzi tylko zaawansowani użytkownicy komputerów. To całkowicie fałszywy obraz sytuacji. Wbrew pozorom sklep internetowy można założyć w krótkim czasie i nie jest potrzebna do tego znajomość skomplikowanych języków programowania. Portale internetowe oferują bowiem wiele narzędzi i prostych skryptów, które umożliwiają błyskawiczne uruchomienie wirtualnej witryny handlowej. Dla początkujących użytkowników, którzy sprzedaż w internecie traktują jak hobby lub możliwość dorobienia, proponowane na stronach www oprogramowanie jest w zupełności wystarczające.
Wadą gotowców jest znikoma możliwość późniejszego rozbudowania. Oczywiście specjalistyczne portale oferują opcje umożliwiające zróżnicowanie stron, nie mniej jednak są one dość ubogie. Dlatego zaawansowani użytkownicy powinni zdecydować się na budowę serwisu od podstaw. Ponieważ sklep internetowy nie różni się praktycznie niczym od projektowania standardowej strony www, przebieg budowy powinien być identyczny w obydwu przypadkach. I tak: na początek istotne jest zaprojektowanie układu (specjaliści radzą, aby wszystko dokładnie rozrysować na kartkach), następnie należy zastanowić się nad treścią oraz schematem nawigacyjnym. Jeśli nie mamy zdolności copywriterskich, to lepiej zwrócić się o pomoc do profesjonalistów. W dużej mierze od treści zależy to, czy zainteresujemy naszą ofertą użytkowników globalnej sieci. Witryna powinna opierać się nie tylko na produktach, ale i na przekonywującej, nie nachalnej treści. Podczas planowania serwisu warto też zwrócić uwagę na to, że internauci nie lubią witryn niefunkcjonalnych i miejsc, do których mogą się dostać dopiero za kilkukrotnym kliknięciem. Maksymalna ilość dozwolonych kliknięć to trzy.
Oczywiście, sklep internetowy musi posiadać podstrony pokazujące produkty do kupienia (włącznie z ich opisami, cenami i zdjęciami, ewentualnie z możliwością dodawania recenzji i komentarzy), przedstawiające regulamin funkcjonowania sklepu, zwracające uwagę na opcję płacenia przy odbiorze, za pośrednictwem internetu lub kupna na raty. Istotna jest również informacja o dostawach, promowanych towarach i okazjonalnych wyprzedażach. Nie może zabraknąć danych teleadresowych i wiadomości o funkcjonowaniu firmy.
Wymienione zagadnienia to podstawowe narzędzia, na które zwracają uwagę potencjalni klienci. Dlatego też warto zrobić wszystko, aby zostali w naszym sklepie jak najdłużej.
---

www.marpnet.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ministrona i z czym to się je...

www.1and1.pl

Ministrona i z czym to się je...

Autorem artykułu jest Dawid Pinocy


Co to takiego mini strona, jak założyć mini stronę,jak rozpocząć pracę z mini stronami. Jak je umieścić w Internecie i zacząć na nich zarabiać.

Jednym z podstawowych możliwości promowania produktów w ramach Programów partnerskich, jest tak zwana "mini strona".

Cóż to takiego jest mini strona?

Otóż mini strona jest to zwykła prosta strona internetowa napisana w języku .html bądź .php jak kto woli, umieszczona w internecie, jej jedynym zadaniem jest promocja wybranego produktu bądź kilku produktów.
Od razu mogę powiedzieć, że mini strona skupiająca się tylko na jednym produkcie ma większe szanse na zwielokrotnienie sprzedaży, niż strona która oferuje ich kilka.
Polecam gorąco więc, robienie ministron indywidualnych, czyli tylko dla jednego produktu.
Oczywiście od umieszczenia takiej strony w internecie sprzedaż od razu nie wzrośnie trzeba trzeba się jeszcze troszkę napracować pozycjonując
(LinkSEO) i polecając naszą ministronę tam gdzie tylko się da(fora, maile, katalogi stron, tak aby była dostępna podczas wyszukiwania w google'u. Ale to jest już tamat na inny artykuł.

Jak się zatem wziąć do zrobienia naszej ministronki?.

Zaczynamy od znalezienia miejsca w sieci, na umieszczenie naszych ministron, szukamy odpowiedniego hostingu. Miejsce takie znadujemy np. na Cal.pl
- bardzo dobry serwer i tani, już za 50 zł na rok masz nieograniczoną ilość domen (równiez i darmowych)- wiec ministron możesz postawić na tym serwerze tyle ile tylko zdołasz zrobić.
Jeżeli poważnie myślisz o zarabianiu przez internet, przydałoby się pomyśleć też o przyszłości i wykupić jakąś stała domenę, tzw. bazę naszych działań marketingowych.

Następnym krokiem, to wybór produktu do promocji na ministronie, na początku twojej pracy z ministronami niech to będzie produkt, którym ty sam jesteś zainteresowany, na pewno, będzie to praca przyjemna i pożyteczna.
Mając więc już konto na Cal.pl, korzystamy z możliwości tworzenia darmowych domen i wybieramy nazwę dla swojej ministrony, nazwa musi być odpowiednia oczywiście do promowanego produktu i najlepiej taka, której ty sam byś szukał w google'ach chcąc kupić dany produkt, np. "podrywanie". Kiedy darmowa domena jest już utworzona, przechodzimy do jej panelu użytkownika i za pomocą kreatora stron, wybieramy szablon (layout strony), który najbardziej nam odpowiada, potwierdzamy wybór odczekamy krótką chwilkę, aż instalator zakończy swoja prace. Kiedy to już się stanie strona jest już aktywna i można na nią zajrzeć bezpośrednio z przeglądarki wpisując adres np. www.jak-ubrac-atopika.cal.pl.
Strona taka jest jeszcze pusta, następnym krokiem jest poszukanie wszelkich informacji dotyczących promowanego produktu, będą to informacje takie jak opisy, zalety, własne spostrzeżenia, opinie, wszystko to co potrzebne jest, aby produkt dobrze się sprzedał.
Wszystkie te treści umieszczamy na stronie logując się wcześniej jako administrator. Na www.cal.pl do dyspozycji mamy bardzo prosty a zarazem bardzo dobry, darmowy CMS
(obsługa jest uproszczona do granic możliwości).

Jeżeli komuś bardzo zależy na zmianie kolorystycznej i załadowanie własnej szaty graficznej, wystarczy tylko edytować pliki graficzne, które znajdują się na serwerze w katalogu images domeny. Do zmiany grafiki można użyć takiego oprogramowania jak Adobe Photoshop bądź Gimp'a. Po edycji kopiujemy pliki do tego samego folderu i patrzymy jak pięknie zmienia się nasza ministronka,teraz tylko trzeba ją odpowiednio zpozycjonować pododawać do katalogów stron internetowych takich jak LinkSeo i patrzeć jak nasz produkt pięknie się sprzedaje.

pozdrawiam

Dawid Pinocy

---

www.czytelnia24.org - czytaj - online -

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak znaleźć swoją niszę?

www.1and1.pl

Jak znaleźć swoją niszę?

Autorem artykułu jest Dominik Szmaj


To odwieczny problem tych, którzy chcą prowadzić biznes "na własną rękę". Jednak znalezienie jej nie musi być trudne... Decydując jaki produkt będziesz promował w wybranej niszy powinieneś opierać się na jednej zasadzie. Powinna to być jedna z zasad tworzenia produktów w Twoim biznesie. Opieraj się zawsze na tym co ludzie aktualnie potrzebują, czymś co sprawi, że ich życie stanie się łatwiejsze, sprawi, że poczują się lepiej, będą lepiej wyglądać albo będzie rozwiązywać jakiś palący problem.

Kiedy już wybierzesz produkt, który chcesz sprzedawać przeprowadź badania żeby znaleźć odpowiednią niszę do promocji tego produktu. Jest to jedna z najważniejszych rzeczy kiedy myślisz o promocji niszowych produktów. To co musisz wiedzieć wypisałem poniżej:

1. Gdzie spędzają czas Twoi klienci?
2. Dlaczego mogą chcieć kupić Twój produkt?
3. Co będzie ich motywowało do kupna Twojego produktu?

Jeśli będziesz w stanie zidentyfikować odpowiedzi na te proste pytania wiedz, że jesteś na właściwej drodze do odnalezienia właściwej niszy. Odpowiedzi mogą wyglądać podobnie do:

1. Dobrze wiem gdzie się reklamować i potrafię monitorować zmiany w przyzwyczajeniach i trendy moich klientów.
2. Aby rozwiązać problem lub pozwolić wykonywać pracę szybciej i łatwiej.
3. Cena, bonusy, obsługa klienta, marka…

Następną rzeczą jaką musisz się nauczyć kiedy poszukujesz swojej niszy jest to czym możesz zwiększyć wartość swojego produktu. Przejrzyj jak najwięcej serwisów konkurencji, zobacz jak oni to robią, jakie bonusy dodawają, czym motywują do zakupu. Teraz pomyśl czy Ty też możesz te rzeczy włączyć do oferty I CO JESZCZE DODATKOWO możesz tam “wrzucić” ;) musisz się wyróżnić.

Jeśli potrafisz określić czy w tej niszy znajdują się osoby, które są skłonne zapłacić za to co oferujesz oraz potrafisz ich zidentyfikować to możesz sobie pogratulować produktu, na którym zarobisz realne pieniądze. Czasami to wymaga przeramowania produktu, żeby zwiększyć jego wartość i dać klientowi do zrozumienia, że jednak Ty masz najlepszą dla niego ofertę. Badania marketingowe to klucz do sukcesywnej sprzedaży w internecie.
---

Aby dowiedzieć się więcej na ten temat odwiedź bank wiedzy o e-biznesie i koniecznie zapisz się na listę adresową.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl